
VAR przyszłości?” Wystarczy tylko jedna kamera! 🎥⚽
Share
W świecie futbolu, gdzie każda sekunda i każdy centymetr może zdecydować o losach meczu, technologia odgrywa coraz większą rolę. Najnowsze doniesienia ze świata nauki mogą całkowicie zrewolucjonizować sposób, w jaki analizujemy spalone – jedną z najbardziej kontrowersyjnych i dyskutowanych sytuacji w piłce nożnej.
Naukowcy opracowali innowacyjny system, który umożliwia precyzyjne wykrywanie spalonego przy użyciu zaledwie jednej kamery 🎥. Dotychczas, do działania VAR-u potrzebny był zaawansowany zestaw technologiczny, składający się z kilkunastu kamer rozmieszczonych wokół stadionu, a także zespół specjalistów analizujących każdą powtórkę z wielu ujęć. Nowy system eliminuje ten problem.
Dzięki zastosowaniu zaawansowanych algorytmów sztucznej inteligencji oraz analizy obrazu w 3D, technologia jest w stanie dokładnie określić pozycję zawodników, ich ruch i moment podania – wszystko w czasie rzeczywistym. Co ważne, całość opiera się na jednej, dobrze umiejscowionej kamerze, co znacząco obniża koszty wdrożenia systemu.
To rozwiązanie może szczególnie przysłużyć się ligom niższym, amatorskim, a także rozgrywkom młodzieżowym, które nie dysponują budżetem pozwalającym na pełną wersję VAR-u. Dodatkowo, przyspieszenie procesu decyzyjnego wpłynie pozytywnie na tempo gry, ograniczając przerwy i kontrowersje związane z oczekiwaniem na decyzje sędziego.
Choć technologia znajduje się jeszcze w fazie testów, pierwsze wyniki są obiecujące. Już teraz mówi się o pilotażowym wdrożeniu systemu w kilku ligach europejskich w sezonie 2025/26.
Czy jesteśmy świadkami narodzin nowej ery w sędziowaniu piłkarskim? ⏱️⚖️ Wszystko na to wskazuje. Jeśli testy zakończą się sukcesem, być może już za kilka lat każdy mecz – nawet ten na lokalnym orliku – będzie mógł korzystać z technologii, która jeszcze niedawno wydawała się domeną tylko największych stadionów świata.