Powrót Faisala Halima: Odwaga w najczystszej postaci
Share
W maju 2024 roku świat malezyjskiej piłki nożnej zamarł. Faisal Halim, reprezentant kraju i jeden z najbardziej obiecujących zawodników, padł ofiarą brutalnego ataku kwasem. Doznał poparzeń czwartego stopnia na szyi, ramieniu, dłoniach i klatce piersiowej. Spędził trzy tygodnie w szpitalu i przeszedł cztery operacje.
Dla wielu byłby to koniec kariery. Dla Faisala – początek nowej walki.
Przez 17 miesięcy nie widzieliśmy go na boisku. W ciszy toczył swoją najcięższą walkę: o zdrowie, sprawność, powrót do normalności. I w końcu nadszedł ten moment – Halim ponownie założył koszulkę reprezentacji Malezji i… zdobył fenomenalną bramkę z rzutu wolnego z 25 metrów.
To był nie tylko gol. To był manifest. Symbol odwagi i siły ducha.
Faisal nie tylko wrócił. Pokazał, że żadna tragedia nie złamie prawdziwego wojownika.
Witamy z powrotem, Faisal. Świat piłki nożnej za Tobą tęsknił.